Tradycja przekazywania prezentów sięga czasów niepamiętnych.  W czasach kiedy króluje ajurweda zwyczaj ten jest szczególnie kultywowany.  Społeczeństwo ówczesne funkcjonuje głównie w sile dobroci. Gość w domu czy ofiarowanie prezentu zalicza się do bardzo niezwykłej ceremonii. Wiele z tej pięknej tradycji zostało dzisiaj wypaczone. Przyczyną tego jest że społeczeństwa współczesne działają głównie w siłach niższych co powoduje naturalny zanik prawdziwego zrozumienia czym jest ofiarowanie prezentu i jakie są jego kategorie. W sanskrycie zapisane są starożytne historie które dokładnie ukazują moc prezentu, jego rangę czy nastawienie serca ofiarodawcy. Istnieje w tym temacie kolosalne zróżnicowanie. Idą święta więc każdy zastanawia się co kupić i bynajmniej nie jest to łatwe zadanie. Rynek dzisiejszy oferuje w tym okresie całą gamę produktów i reklamuje je w pięknych niejednokrotnie opakowaniach.  Ale prawdziwy prezent o którym czytamy w starożytnych Puranach posiada o wiele większe znaczenia niż by się wydawało. Znamy różne prezenty, małe, duże, kosztowne, drobne, lepiej bądź gorzej opakowane. Ale na prezenty dedykuje się także i rzeczy niepotrzebne, zbędne, całkowicie często nieprzydatne w życiu. 5000 lat temu dawano w prezentach tysiące krów, dużo złota, zboża, masła klarowanego, ryżu, przypraw. Po prostu dla pomyślności i bynajmniej serce ofiarowującego nie było zanieczyszczone cechą pasji…co ja z tego będę miał. A zatem nie tylko prezent, ale i stan serca osoby jest tu ważny. Ofiarowanie prezentu odzwierciedla nasze wnętrze.  Nie tylko chodzi tu o fizyczny przedmiot. Ale i w tym przypadku jest szeroka gradacja dotycząca natury prezentu w jakiej jest on sile. Alhohol dla przykadu jest w sile ignorancji, miód, czy książka jest w sile dobroci, natomiast pieniądze są natomiast w sile pasji. Tak więc przekazaniu prezentu towarzyszy jedna z trzech sił.  Ayurveda jest czystym odzwierciedleniem siły dobroci. Kiedy dajemy coś co reprezentuje ajurwedę towarzyszy temu bez wątpienia siła dobroci. Co to znaczy?  To znaczy iż prezent w tej sile wzniesie osobę tak na płaszczyźnie szczęścia, miłości jak i zdrowia. Ofiarowane prezentów to sztuka i towarzyszy temu pewien subtelny akt zwany w sanskrycie Punya, czyli kredyt subtelny.  Wszyscy w czasach starożytnych o tym wiedzieli. Ofiarowanie prezentów może odnosić się nawet do szklanki wody. Ale konkluzja jest taka, że ofiarowanie prezentów w starej kulturze ajurwedyjskiej “wznosiło” serce osoby.

Naczynia miedziane stanowiły praktycznie fundament życia w każdej ówczesnej rodzinie. Miedź nadal ma swoja moc chodź zmieniły się czasy. Zawsze podkreślam, iż wszyscy dostaliśmy wielki prezent od świata starożytnego.