Aktualnie jednym z najczęstszych problemów skóry jest odwodnienie i przesuszenie. Najczęstszymi jego przyczynami są nieodpowiednia pielęgnacja oraz częste przebywanie w przegrzanych czy klimatyzowanych pomieszczeniach. Aby poprawić kondycję naskórka, musimy go bardzo regularnie złuszczać np. przy pomocy rękawicy złuszczającej czy też peelingu. A następnie odżywiać i nawilżać za pomocą balsamu, masła czy kremu.

 

Osobiście polecam luksusowy balsam do ciała z Bengalską Tuberozą marki Forest Essentials, który nie tylko wspaniale pielęgnuje moją skórę i wyraźnie poprawia jej kondycję, ale także otula ją przyjemną wonią na dłuższy czas.

Nawilża i zatrzymuje wilgoć w skórze oraz zmiękcza ją, regeneruje i odżywia. Systematyczna aplikacja tego kosmetyku sprawia, że naskórek staje się elastyczny, wygładzony i pojędrniony, a ponadto zyskuje zdrowy blask.

Kosmetyk wystarczy wsmarować w lekko wilgotną skórę po wykonaniu peelingu lub umyciu ciała rękawicą peelingującą. Taki zabieg oczyści ciało z martwego naskórka i wolnych rodników oraz przygotuje go na przyjęcie składników odżywczych zawartych w tym wyjątkowym preparacie.

 

Zawarty w balsamie olejek z Bengalskiej Tuberozy oczyszcza i odżywia skórę, natomiast jej aromat orientalnych kwiatów relaksuje i koi zmysły, oraz eliminuje zmęczenie. W kosmetyku tym znajduje się także masło kokum, które regeneruje i odżywia skórę, witamina E, która łagodzi podrażnienia i chroni przed promieniowaniem słonecznym, a także olej ze słodkich migdałów, który głęboko nawilża i pozostawia skórę pełną blasku.